Modlitwa za chorych

Tobie, Jezu, który poprzez swoją mękę obdarzyłeś nas nadzieją życia wiecznego,
zawierzamy wszyst­kich chorych, starszych, niepełnosprawnych, słabych, opuszczonych
i potrzebujących.
Wspieraj swoją łaską i obdarzaj po­trzebnymi mocami
tych, którzy w domach, zakładach opieki, hospicjach i szpitalach,
jednoczą się z Tobą przez cierpienia fizycz­ne lub duchowe.
Spraw, aby nie zabrakło im odwagi do dźwigania krzyża,
tak by przeżywali swe cierpienia w duchu miłości i ofiary za zbawienie świata.
Błogosław, Panie, także wszystkim, którzy leczą chorych i opiekują się nimi.
Wypełnij ich serca cier­pliwością i łagodnością,
aby w cierpiących odkrywali Twoje, pełne blasku i świętości, Oblicze.
Amen.

 
Modlitwa o łaskę pełnienia miłosierdzia względem bliźnich

Pragnę się cała przemienić w miłosierdzie Twoje i być żywym odbiciem Ciebie, o Panie.
Niech ten największy przymiot Boga, to jest niezgłębione miłosierdzie Jego,
przejdzie przez serce i duszę moją do bliźnich.

Dopomóż mi, Panie, aby oczy moje były miłosierne,
bym nigdy nie podejrzewała i nie sądziła według zewnętrznych pozorów,
ale upatrywała to, co piękne w duszach bliźnich i przychodziła im z pomocą.

Dopomóż mi, Panie, aby słuch mój był miłosierny,
bym skłaniała się do potrzeb bliźnich, by uszy moje nie były obojętne na bóle i jęki bliźnich.

Dopomóż mi, Panie, aby język mój był miłosierny,
bym nigdy nie mówiła ujemnie o bliźnich, ale dla każdego miała słowo pociechy i przebaczenia.

Dopomóż mi, Panie, aby ręce moje były miłosierne i pełne dobrych uczynków,
bym tylko umiała czynić dobrze bliźniemu, a na siebie przyjmować cięższe, mozolniejsze prace.

Dopomóż mi, Panie, aby nogi moje były miłosierne,
bym zawsze spieszyła z pomocą bliźnim, opanowując swoje własne znużenie i zmęczenie.
Prawdziwe moje odpocznienie jest w usłużności bliźnim.

Dopomóż mi, Panie, aby serce moje było miłosierne,
bym czuła ze wszystkimi cierpieniami bliźnich.
Nikomu nie odmówię swego serca.
Obcować będę szczerze nawet z tymi, o których wiem, że nadużywać będą dobroci mojej,
a sama zamknę się w najmiłosierniejszym Sercu Jezusa.
O własnych cierpieniach będę milczeć. Niech odpocznie miłosierdzie Twoje we mnie, o Panie mój (...)

Jezu mój, przemień mnie w siebie, bo Ty wszystko możesz.


św. siostra Faustyna Kowalska 
(Dz. 163)

 
Modlitwa za wolontariuszy

Panie, Jezu Chryste, spójrz, prosimy, na wolontariuszy,
którzy poświęcają swój czas i zdolności,
aby dawać świadectwo Twemu Słowu i Twojej Miłości.

Niech Ewangelia Krzyża uczy ich ducha ofiary,
w słabościach daje moc i radość w czynieniu dobra,
a we wszystkich trudnościach życia światło i wytrwanie.
Amen

 
Modlitwa wolontariusza

Panie, pozwól mi być przyjacielem wszystkich,
pozwól mi być osobą,
która wzbudza zaufanie
w tych, którzy cierpią i lamentują,
w tych, którzy szukają światła
daleko od Ciebie,
w tych, którzy chcieliby zacząć,
ale nie wiedzą jak,
w tych którzy chcieliby zawierzyć komuś,
ale nie czują, że mogą.
Panie, pomóż mi,
abym nie ominął nikogo z obojętnym obliczem,
z zamkniętym sercem, spiesząc się.
Panie, pomóż mi stać się natychmiast świadomym
tych, którzy się martwią i są zdezorientowani,
tych, którzy cierpią bez okazywania tego,
tych, którzy czują się wyizolowani, mimo, że nie chcą być.
Panie, uwolnij mnie od egoizmu,
abym mógł Ci służyć, abym mógł Cię kochać,
abym mógł Cię słuchać, abym mógł Cię powitać,
w każdym z mych braci,
których sprawiasz, że spotykam.
Amen

 
Litania pokory do Jezusa

O, Jezu cichy i pokornego serca, wysłuchaj mnie.
Wyzwól mnie, Jezu z pragnienia
aby być cenionym,
z pragnienia, aby być lubianym,
z pragnienia, aby być wysławianym,
z pragnienia, aby być chwalonym,
z pragnienia, aby wybrano mnie przed innymi,
z pragnienia, aby zasięgano mojej rady,
z pragnienia, aby być uznanym,
ze strachu przed poniżeniem,
ze strachu przed wzgardą,
ze strachu przed skarceniem.
ze strachu przed zapomnieniem,
ze strachu przed wyśmianiem,
ze strachu przed skrzywdzeniem,
ze strachu przed podejrzeniem.
I także Jezu, daruj mi te łaskę bym pragnął...
aby inni byli więcej kochani niż ja,
aby inni byli wyżej cenieni ode mnie,
aby w oczach świata inni wygrywali,
a ja bym przegrywał,
aby inni byli wybierani, a ja był pozostawiony,
aby inni byli chwaleni, a ja był niezauważony,
aby inni byli we wszystkim uznani
za lepszych ode mnie,
aby inni mogli stać się świętszymi ode mnie,
o ile tylko ja będę tak święty
jak powinienem. Amen.

wg Tomasza a Kempis

 
Modlitwa wolontariusza SKC

Jezu Miłosierny, dobry Samarytanine ludzkości,
Tobie zawierzamy naszą służbę
ubogim, strapionym, chorym i wszystkim cierpiącym.
Dodaj nam sił, abyśmy żyjąc według przykazania miłości,
byli wiarygodnymi świadkami Twego miłosierdzia.

Bądź z nami wszędzie tam, gdzie nas posyłasz,
by mogli się na nas wesprzeć słabi i bezsilni.
Oświecaj nasz umysł,
byśmy znajdowali rozwiązania trudnych sytuacji
i ufnie zawierzali je Tobie.
Utwierdzaj naszą wolę w gotowości
do cierpliwej służby bliźnim w potrzebie.

Daj nam, Panie, przenikliwy wzrok i słuch,
byśmy umieli dostrzec Twe pokorne Oblicze w cierpiących
oraz usłyszeć ich wołanie o pomoc.
Umacniaj nasze ręce, by ochoczo służyły bliźnim.
Daj nam łaskę radosnej służby tym, którzy nas potrzebują
oraz chroń przed zniechęceniem, rozczarowaniem lub zwątpieniem.

Niech Twoja łaska pomoże nam wzrastać w miłości do Boga i ludzi,
abyśmy mogli cieszyć się wiekuistym szczęściem i radością w niebie,
gdzie nas oczekujesz z Maryją, naszą Matką, aniołami i świętymi.
Amen.